Robot powstał na konkretne zamówienie, ale okazało się, że jest świetną zabawką dla mojego syna :). Jego pomysły na wykorzystanie robota do zabawy wyprzedzają przewidywania konstrukcyjne 🙂 Jeden z pomysłów to odwrócenie robota „do góry nogami” i sterowanie nim poprzez świecenie latarką w czujniki.
Konstrukcja całkowicie analogowa, żadnych procesorów ;). Dwa czujniki odbiciowe, silniki, akumulator, układ ładowania. Układ jest prosty, przejrzysty i niezawodny; ale takie było założenie. Inne założenie było takie, że robot ma się poruszać powoli, dlatego możliwe było wykonanie go w bardzo prosty sposób. Chociaż kusi mnie, żeby wykonać kolejną wersję z użyciem jakiegoś procesora – ile by było łatwiej 🙂